 |
| [zdj. strangehistory.net] |
Uzależnia jak kokaina. Obie substancje, działają w bardzo podobny sposób na nasz mózg. Po ich aplikacji, wzrasta poziom wydzielanej serotoniny i dopaminy, co skutkuje uczuciem błogości, szczęścia i satysfakcji. Zgubne jest to, że organizm (jak wykazały badania* - nie tylko ludzki, ale i zwierzęcy), przyzwyczaja się do początkowych dawek i potrzebuje coraz większej ilości substancji, aby znów mógł poczuć się komfortowo.
Jak na cukier reaguje nasz organizm?
Sacharoza - dwucukier, zaliczany do węglowodanów prostych, to substancja najczęściej dodawana do ogólnodostępnych produktów. Po jej spożyciu, wzrasta poziom glukozy we krwi. To właśnie wtedy czujemy się bardziej energiczni i jesteśmy weselsi. Taki efekt utrzymuje się jednak dosyć krótko. Sacharoza to substancja, która jest od razu (bez trawienia) wchłaniana do krwi. Po błogości wywołanej produktem wypełnionym substancją, we krwi glukozy jest za dużo. Organizm wariuje wydzialejąc nadmierną dawkę insuliny, która powoduje gwałtowny spadek glukozy. Reakcja organizmu jest natychmiastowa - czujemy się ospali i zmęczeni. Efekt? Sięgamy po kolejny zastrzyk energii karmiąc 'słodki' nałóg.
Na uzależnienie od cukru narażone są nie tylko te osoby, które uwielbiają czekoladki, lizaki i cukierki, ale również te, które spożywają duże ilości wysokoprzetworzonej żywności. Dlatego tak ważne jest, aby czytać etykiety produktów, które kupujemy. Cukier to glukoza, syrop glukozowo-fruktozowy, syrop kukurydziany, albo maltodekstryna - nazwy, które często wprowadzają w błąd. Cukier i jego pochodne, są praktycznie wszędzie, zaczynając od sosów, mieszanek przypraw, poprzez fast-foody, chleby, a na produktach dla niemowląt kończąc.
Przerażające statystyki:
Na początku XX wieku średnie spożycie cukru w Europie wynosiło 5 kg rocznie na osobę.
Dziś, Polak zjada około 42 kilogramów rocznie (średnia w UE wynosi około 39 kg)*
Moja rada dla Was? Rozsądny wybór żywności, odrobina uwagi podczas zakupów i racjonalne podejście do słodyczy. Każdy czasem ma ochotę na 'coś słodkiego', ale nie oznacza to, że trzeba zjeść całą tabliczkę czekolady z bakaliami. Myślę, że naturalny cukier zawarty w owocach, w wielu przypadkach powinien pomóc i załagodzić objawy 'słodkiego' głodu. W moim przypadku, świetnie sprawdzają się suszone owoce, naturalne soki i owoce cytrusowe (na czele z ananasem ;)).
______________________________________________
*http://nauka.newsweek.pl/cukier-uzaleznia,88768,1,1.html
A naturalny cukier nie uzależnia? Ja z reguły wolę owoce czy gorzką czekoladę niż klasyczne słodkości - a już lizaków czy cukierków nie tykam wcale. Jednak pragnienie zjedzenia banana może być równie silne jak głód czekoladowy... ;-)
OdpowiedzUsuńto prawda, mam to samo z bananami btw... ale, ale! na szczęście w owocach jest więcej wartości odżywczych (zostając przy bananie, np. magnez) i błonnik pokarmowy, który spowalnia uwalnianie glukozy i nie dochodzi do tak gwałtownych skoków :)
UsuńNajgorsze jest, ze szprycujemy tym już maleńkie dzieci. Wszystkie kaszki ikleiki dla niemowląt mają maltodekstrynę. A te owocowe to już po prostu zwykły cukier. Mamy żyją w przekonaniu, że dają dziecku zdrowie, nie czytają kładów, a czesto nawet jeśli czytają, to nie wiedzą co oznaczaja nazwy. Ja karmiłam swoje dziecko kaszkami i jogurtami całkowicie naturalnymi - "dorosłymi". Wiele razy dostałam spojrzenia w stylu - WARIATKA.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że sacharoza też jest trawiona, podobnie jak maltoza i laktoza. W dwunastnicy sacharaza rozkłada ten cukier na glukozę i fruktozę.
OdpowiedzUsuńPonadto, oprócz uzależnienia psychicznego, jakie są zgubne wspływy cukru? Nie porównywałabym go z kokainą, bo oprócz tego, że będziemy wydawać pieniądze na słodycze i utyjemy - nic takiego się nie stanie. Cukry i tłuszcze są potrzebne naszemu organizmowi dokładnie tak samo jak białko, które też w nadmiarze szkodzi, o czym jakoś nikt nie wspomina. "Cukier" to nie tylko batony i czy ketchup z McDonalda, gdzie na drugim miejscu w składzie jest syrop glukozowo-fruktozowy - to także makaron, ziemniaki, kasze, o tym też warto pamiętać
Proszę się nie zdzwić - suszone owoce mają w sobie dużo cukru a suszenie w warunkach przemysłowych pozbawia je wielu witamin (C, B1, B9), a ananas nie jest cytrusem :)
Jakie są zgubne wpływy cukru? Niekorzystnie wpływa nie tylko na psychikę, ale na cały organizm, uszkadza komórki, zaburza działanie organizmu, a przewlekle utrzymujące się zwiększone stężenie glukozy we krwi prowadzi do groźnych powikłań dotyczących m.in. układu krążenia, układu nerwowego, oczu, nerek, czyli po prostu cukrzycy. O tym, że cukier nie występuje jedynie w słodyczach napisałam i mam tego świadomość.
UsuńProszę się nie zdziwić, że ja się nie dziwię - wiem, że suszone owoce mają w sobie cukier a suszenie ZMIENIA ich właściwości odżywcze, bo zawierają np. więcej błonnika. Pozdrawiam i dziękuję za czujność a'propo ananasa [wg mnie wciąż jest to cytrus ;)]